Od ostatniej wpadki z farbowaniem włosów farba już mi sie spłukała z odrostow. Gdy byłam z reklamacją w sklepie co kupiłam farbe, dostałam od sprzedawcy w prezencje balsam do włosów BEAVER TEA TREE nourishing balance conditioner pH 4.5-5.5( Balansująco- Pielęgnująca Odżywka). Na bazie australijskiego drzewa. Wygładza, odżywia i zmiękcza włosy. Eliminuje puszenie się i splot. Przywraca miękkość i lekkość. Wzmacnia rdzeń włosa, przywraca witalność i elastyczność włosów, nadaje objętości i eliminuje włosy przetłuszczające się. Odświeżający zapach drzewa herbacianego stymuluje aktywność włosów, przywraca siłę i połysk.Stosować codziennie po umyciu włosów. Nałożyć równomiernie na mokre włosy i wmasowac przez chwilę, a następnie spłukać czystą wodą. 250ml. Cena 24,99 zł.
Jego skład
A teraz co myśle na temat tego produktu. Włosy są gładkie i łatwo sie rozczesuja i nie puszą się pachną ładnie... no i to na tyle :( Niby pisze eliminuje włosy przetuszczajace się ciekawe jak? Włosy mam już przetłuszczone na drugi dzien , na początku myslałam że może przez nałożenie zbyt dużej ilości albo źle spłukanej odżywki. Przy następnym myciu głowy nałożyłam mniej i bardo długo spłukiwałam i znowu to samo:( Wydaje mi się że przyczyna tego że włosy szybko się przetłuszczaja albo na nie wyglądają sa składniki w nim zawarte zwłaszcza :LEAF OIL,LAVANDULA ANGUSTIFOLIA (LAVENDER) OIL,TRITICUM VULGARE ( WHEAT ) GERM OIL. Wydaje mi się że troszke za dużo tego. Cena też jest duza jak na 250 ml, no ale ponoć fryzjerzy używają produktów firmy BEAVER .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz